Psychologiczna głębia, samotne ludzkie cienie i przejmujący chłód! Głos to kolejna powieść z komisarzem Erlendurem autorstwa islandzkiego geniusza kryminałów.
Reykjavik, zimowa pora, świeta za pasem. W dużym hotelu pełnym gości zostaje zamordowany portier. Właśnie jak co roku miał się udać na zabawę choinkową przebrany za Świętego Mikołaja: od wielu lat pracował i mieszkał w hotelu,w maleńkim pokoju. Kto mógł zabić tego niemłodego już, samotnego mężczyznę?
Komisarz Erlendur szybko przekonuje się, że w hotelu nikt nic nie wie o foierze zbrodni. Śledztwo toczy się bardzo powoli. Erlendur jest w podłym nastroju, a dodatkowych trosk przysparza mu córka narkomanka. Gdy komisarz dowie się, że portier był kiedyś gwiazdą dziecięcą, śpiewakiem obdarzonym cudownym głosem, sądzi, że jest o krok od ujęcia zabójcy...